poniedziałek, 24 lutego 2014

witajcie!

przychodzę dzisiaj do Was z zapytaniem i wołaniem o pomoc:)
mianowicie zbliżają mi się kosmetykowe zakupy i chciałabym spróbować czegoś nowego a sprawdzonego;)
chodzi mi o płyn micelarny, mam swój ulubiony jednak może okaże się, że inny stanie się moim numerem jeden.

oto kilka rodzai odnośnie których może macie coś do powiedzenia:











Lirene to mój ulubieniec i jak na razie jedyny płyn micelarny
z którym miałam do czynienia.

Używacie może któregoś z wyżej wymienionych, 
a może całkiem innego??
jaki z czystym sumieniem możecie polecić?:)

czekam na Wasze opinie!:)


miłego wieczorka!

KASIA

czwartek, 20 lutego 2014

witajcie!:)

mam nadzieję, że miałyście dzisiaj tak samo udany dzień jak ja:)
dlaczego? urządziłam sobie z Moniką shopping day.
nie było tego za dużo ale jestem wyjątkowo zadowolona. 
Już się nie mogę doczekać kiedy moje dzisiejsze łupy ujrzą światło dzienne:)

a oto co dzisiaj upolowałam:

 ciuszek


ciuszek


River Island
mój najcenniejszy dzisiejszy zakup:)


jak Wam się podobają?:) 
może coś podobnego ostatnio zasiliło Waszą szafę??:)



miłego wieczorku!:)


poniedziałek, 17 lutego 2014

witajcie!:)


dzisiaj Dzień Kota
a ja kocham mojego kota:)


heh mój Stefan ma Dzień Kota chyba cały rok!:D



i na koniec największy zazdrośnik ever!:D





miłego wieczorku!:)





niedziela, 16 lutego 2014

witajcie w niedzielny wieczór:)
dzisiaj znowu mało twórczy post... 
może w tym tyg. pokuszę się o jakąś recenzje..?
a obecnie krótki przegląd tygodnia:)



każde zdjęcie było robione o innej porze więc i oświetlenie jakie jest każdy widzi..



śpiewający husky
zbierający kurz z szafki Stefan
złote pazurki
niedzielna rozpusta!:D ale żeby nie było owocki są!:)

wspomnienia a moich weledrinek:)


"droga do domu przyjaciela nigdy nie jest za długa"<3
padłam jak zobaczyłam:D 
teraz to już mi będzie słodko do końca życia 
(zwłaszcza że nie słodzę:D))!!:)
no i obowiązkowo drink:)

i jako że jestem wiernym kibicem moja wisienka na torcie!!:)

 połowa Igrzysk a my już mamy 2x więcej medali niż przez 70 lat!:) 
mega emocje!
za każdym razem wysłuchałam Mazurka, 
ach nawet łzy szczęścia były!:)


a tak kibicuje moje miasto Zamość!:)


Wy też kibicujecie??:)

miłego wieczorku i udanego tygodnia!:)



wtorek, 11 lutego 2014

witajcie;)
dzisiaj krótko, bardzo krótko.
kolejny dzień praktyk z mną. ostatnio króluje u mnie lekki dzienny makijaż i bardzo ale to bardzo przyzwoite bluzeczki..:) 
tak więc kilka zdjęć z dzisiejszego dnia:)



przyzwoita bluzeczka z dzisiaj (powyżej) i z wczoraj (niżej):)




heh nie tylko kobietki lubią się przeglądać w lusterku i pozować do zdjęcia!:)


mój przesłodki Nero:)



 i jak tu się smucić przy takim??:)






niedziela, 9 lutego 2014

witajcie w niedzielne popołudnie!:)
znowu skazałam mój blog na dłuższą przerwę ale przez te całe praktyki w UP nie mam na nic czasu. wracam późno zmarznięta i głodna wtedy uszczęśliwia mnie już tylko cieplutka piżamka, gorąca herbatka i łóżko!:)
także dzisiaj wegetuje cały dzień! a co:)
aaa i jakże ważne wydarzenie!
w piątek zaczęły się zimowe igrzyska:)
mam już parę transmisji na za sobą ale prawdziwe kibicowanie zaczynam dopiero dzisiaj konkursem skoków narciarskich, nie powiem liczę po cichu, że w końcu zabrzmi Mazurek Dąbrowskiego!:) jakże to by była wtedy przyjemna niedziela!
dzisiaj czeka na mnie też inne wydarzenie sportowe albowiem moje Diabełki dzisiaj grają a mają wyjątkowo długą passę przegranych meczy.. mam nadzieję, że dzisiaj się to w końcu zmieni!:)
ale nie tylko sportem żyję:) urządziłam sobie wczoraj poszukiwania w torebkach, kurtkach, kieszeniach i przegródkach w celu znalezienia moich wszystkich pomadek!
nie wiem czy też tak macie, że zawsze zapominacie gdzie jaką położyłyście..? może nie było by takiego problemu gdybym miała jedną ale nie, kasia ma ich zdecydowanie więcej... na szczęście wszystkie znalazłam i chciałabym Wam przedstawić moją małą kolekcję:)

tak się prezentuje cała czwóreczka:)

Fruity shine Wiśniowa


Fruity shine truskaweczka (moja ulubiona)

Fruity shine Pink guava

i na końcu witaminowy szejk w sam raz na mrozy:)


odnalazła się również moja BabyLips z czego się bardzo cieszę:)


tak właśnie prezentuje się cała moja pomadkowa kolekcja:)


Osobiście uwielbiam pomadki Nivea, zresztą jak widać powyżej:)

miałyście lub macie do czynienia w nimi?
a może macie innych ulubieńców?

poniedziałek, 3 lutego 2014

witajcie w ten jakże mroźny dzień!
dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu nie spędziłam dnia na leniuchowaniu otóż zaczęłam praktyki w Urzędzie pracy! po tych 2 tyg będę chyba ekspertem w parzeniu kawy level maser:D:D niee nie było kawy:D 
ale przez prawie 2 godziny stemplowałam koperty! puste koperty! to była masakra... ale to pierwszy dzień później liczę na jakieś bardziej konstruktywne zajęcia.

przeglądając sobie dzisiaj blogi już któryś raz natknęłam się na taki post i stwierdziłam, że i jak taki wyskrobię:) 
mam nadzieję, że wytrwacie do końca:)


1. Gdzie jest Twój telefon? bliziutko
2. Twój partner? kto??
3. Twoje włosy? brązowe
4. Twoja mama? rozgadana
5. Twój tata? zdolny
6. Twój ulubiony przedmiot materialny? laptopik
7. Twój sen z zeszłej nocy? zapomniany
8. Twój ulubiony napój? pomarańczowy
9. Twój wymarzony samochód? Insignia ach
10. Pokój, w którym teraz jesteś? mój
11. Twój ex? był
12. Twój strach? przytłacza
13. Kim chciałabyś być za 10 lat? szczęściarą:)
14. Z kim spędziłaś ostatnią noc? nikim
15. Jaka nie jesteś? wysoka
16. Jaka jest ostatnia rzecz, którą robiłaś przed tą, którą robisz teraz? sprzątałam
17. Co masz na sobie? piżamaaaaa:D
18. Ulubiona książka? kryminał
19. Ostatnia rzecz, którą jadłaś? czekolada
20. Twoje życie? normalne
21. Twój nastrój? poniedziałkowy
22. Twój przyjaciel? niezastąpiony!
23. O czym teraz myślisz? o blogu
24. Co teraz robisz? bloguje;)
25. Twoje lato? zapamiętane
26. Co jest w Twoim telewizorze? kanały:)
27. Kiedy ostatni raz się śmiałaś? dzisiaj
28. Kiedy ostatni raz płakałaś? niedawno
29. Szkoła? zaczęta
30. Czego teraz słuchasz? avicii
31. Twoje ulubione zajęcie weekendowe? z przyjaciółmi
32. Wymarzona praca? satysfakcjonująca
33. Twój komputer? george:)
34. Za oknem? ciemno
35. Piwo? poproszę!
36. Meksykańskie jedzenie? pychota
37. Zima? jest....
38. Religia? ważna
39. Wakacje? gorące
40. W Twoim łóżku? cieplutko
41. Miłość? kiedyś


i jak doczytaliście do końca?:)
a może sami się skusicie na takiego posta?
zachęcam gorąco!:)



sobota, 1 lutego 2014

witajcie:)
pierwszy miesiąc nowego roku nam się własnie skończył, 
tak więc kosmetyczne podsumowanie wydenkowanych przeze mnie produktów:) za dużo tego nie ma, ale coś tam Wam o nich przy okazji powiem:)

1. moja ulubiona pasta! wyjątkowo przyjemny świeży i miętowy smak, plus co najważniejsze bielsze ząbki.... chyba że tylko mi się tak wydaję:) na pewno niedługo zapatrzę się o kolejną tubkę, zdecydowane TAK.
2. żel do mycia twarzy, całkiem przyjemny ale szału nie było. 
kupiona trochę z przymusu w Holandii. 
NIE zagości raczej więcej u mnie.
3. piling do stóp z Avonu hmm nie wiem co o nim powiedzieć,
 miałam trochę większe oczekiwania. oprócz tego, że ładnie pachnie nie zaobserwowałam większych rezultatów. 
NIE kupię więcej.
4. mój zdecydowany niezbędnik! jak już wspominałam wcześniej
Garnier to jedna z moich ulubionych firm. temu żelowi jestem wierna już od dłuższego czasu.skóra jest po umyciu przyjemnie miękka, pory mniej widoczne i przy okazji ładnie lekko pachnie. zdecydowane TAK.
5. maszynka Wilkinson Sword dość długo mi służyła gdyż miała 5/6 wymiennych ostrzy to każde z nich tez swoje wysłużyło. 
dobrze się trzyma w ręku + ruchoma główka. bardzo żałuję,
 że już z niej nie będę korzystać... również kupiona w NL,
 a co za tym idzie raczej jej w PL nie znajdę... 
mimo to będę na pewno szukać i TAK polecam:)

6. Etiaxil moje odkrycie ubiegłorocznych wakacji, wtedy też najczęściej z niego korzystałam teraz tylko wykończyłam resztki. mimo bardzo małego opakowania na wyjątkowo długo wystarczył przy dość częstym korzystaniu. mój zdecydowany niezbędnik w lecie. oczywiście TAK.
7. zdecydowany nr.1 jeśli chodzi o antyperspirant! jestem mega wdzięczna Garnierowi za ten produkt:) nie będę tu więcej wychwalać TAK polecam.
8. dostałam od cioci kupiła w Niemczech niespecjalnie mnie do siebie przekonał cieszę się, że w końcu go wykończyłam. 
sama na pewno się na niego NIE pokuszę.
9. jakiś z Avonu kupiony na promocji 1+1 przez mamę, nie zachwycił i nie przekonał mnie do siebie. nawet go nie wykończyłam wyrzucam bo skończyła się data ważności. 
NIE chcę go już więcej.

jak widać nie jestem zwolenniczką antyperspirantów w formie sztyftu, żelu czy jakiejkolwiek innej niż aerozol. tutaj już nie będę eksperymentować tylko pozostanę wierna Garnier Minerals:)


10. i na końcu moje największe rozczarowanie poprzedniego roku. eyeliner z Catrice. jest w formie pisaka i zdecydowanie NIE przekonał mnie do siebie. po kilkukrotnym użyciu wyglądał jakby już był zużyty. szary i nie wyraźny...


jak widzicie nie ma tego za dużo..
używałyście może któregoś z tych produktów??
może macie inne zdanie na ich temat??